bieganie

Produktywność i bieganie – zaczyna się od następnego kroku

Kiedy ktoś mnie pyta, czy zawsze byłem produktywny, zwykle odpowiadam, że nie. I że wszystko zaczęło się 29 grudnia 2009 roku. Dlaczego pamiętam tę datę? Bo wtedy pierwszy raz wyszedłem na trening biegowy i zrealizowałem pierwszy krok planu biegowego, który miał sprawić, że będę w stanie przebiec 30 minut bez zatrzymywania się. A 29 grudnia 2009 roku nie byłem w stanie przebiec 500 metrów bez poczucia, że zaraz zabraknie mi tlenu.

Read More
Przekraczam metę mojego piątego maratonu

Sukces rodzi sukces – moja droga od nadwagi do maratończyka i entuzjasty produktywności

Czasami słyszę pytanie, skąd u mnie zainteresowanie produktywnością, jak to się zaczęło. W skrócie: zaczęło się od zadyszki po wejściu na drugie piętro. Było to dokładnie 29 grudnia 2009 roku. Tego dnia zdecydowałem, że chcę wrócić do swojej formy sprzed kilku lat, i tego samego dnia wyszedłem na mój pierwszy trening biegowy. Ten incydent zmienił moje życie i spowodował, że jestem teraz 30 kg lżejszy, przebiegłem 5 maratonów (a to jeszcze nie koniec) i zostałem pasjonatem produktywności i pracy w oparciu o silne strony. Jeżeli chcecie poznać dłuższą wersję tej historii, zapraszam do lektury tego wpisu.

Read More