Spotykam osobę z którą się nie widziałem od dłuższego czasu. Pyta mnie „Co słychać?”. Przebiega mi wtedy przez głowę milion możliwych odpowiedzi, bo „słychać” bardzo wiele. Często odpowiadam „to zależy o co pytasz.” W zależności od reakcji na to stwierdzenie opowiadam o ostatnich wydarzeniach z mojego życia albo po prostu mówię „jest ok”. Wciąż zastanawiam się co tak naprawdę zawiera się w „Co słychać?”.

