Wymyśliłem nowy sposób opracowywania przeczytanych książek. Długo nie stosowałem go, bo blokowała mnie myśl, że wcześniej przeczytane książki nie są opracowane w ten sposób. Myślałem sobie „czy to ma sens zaczynać teraz?”. W czasie kiedy o tym myślałem, przeczytałem kolejne kilka książek, których nie opracowałem tak jakbym chciał. W końcu zrozumiałem jak głupie jest to myślenie. Przestałem się martwić o książki z przeszłości i już kilka książek mam opisanych tak, że mogę z notatek wyciągać dużą wartość dla siebie.
Czy to ma sens
Subscribe
1 Komentarz
najnowszy