Gula

Pamiętam to z przeszłości. Wystarczyło, że pomyślałem, że ktoś mnie nie rozumie i pojawiała się „gula” w gardle. W głowie kreśliłem dziesiątki scenariuszy. Większość była o tym, jak „pokrzywdzony” jestem.

Już się nauczyłem i kiedy czuję, że coś jest niejasne i potencjalnie kładzie się cieniem na relacji, to jak najszybciej o tym rozmawiam. Gula natychmiast znika.

#1422

Subskrybuj
Powiadom o
guest

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

0 Komentarze
Najnowsze
Najstarsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze