Mały start

Mam kolejny przykład, że kiedy patrzę na coś dużego, to trudno mi wystartować. Od kilku tygodni chciałem zacząć pisać pierwsze miniopowiadanie. Nie mogłem ruszyć z miejsca. Wystarczyło, że na lekcji pisania, dostałem ostatnie zdanie, na które opowiadanie miało się kończyć i byłem w stanie napisać pierwszą wersję całego tekstu. Nie oznacza to, że napisałem super opowiadanie. Po prostu to jedno zdanie, ten mini, a nawet mikropoczątek, pozwolił mi zacząć.

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments