Zwykle piszę wpis z serii sześć w kilka minut. Teraz patrzę na ekran od kwadransa i mam pustkę w głowie. Chcę napisać coś mądrego i nic co przychodzi mi do głowy nie jest wystarczająco mądre. Sam na siebie nakładam presję. Sam też z siebie ją ściągam. Nikt inny tego za mnie nie może zrobić.

