Przyglądam się przyglądaniu

Czasami mam w głowie myśl, którą chcę ubrać w słowa. Ten proces mnie fascynuje. Czasami myśli są jakby w innym języku niż ten, którego używam do pisania. Nie dają się opisać, tak jakby nie było dostępnego tłumaczenia. Przyglądam się takim myślom wtedy i daję sobie czas. Aż nagle tworzy się nowe połączenie i już wiem jak opowiedzieć o tym co kołacze mi się w głowie.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

0 Komentarze
Najnowsze
Najstarsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze