Jako nastolatek lubiłem szybką jazdę. Pobijałem rekordy czasu przejazdu z mojego domu do mojej babci. Uwielbiałem trasę przez Beskid Wyspowy, pełną górek i ostrych zakrętów. Było to niebezpieczne i nieodpowiedzialne, wiem to teraz i wiedziałem wtedy. Dwadzieścia lat temu szybka jazda tą trasą dawała mi jeden z nielicznych momentów poczucia wolności. Teraz nie muszę szukać wolności w szybkiej jeździe i pobijam rekordy niskiego zużycia paliwa na trasie.
![Szukanie wolności](https://dominikjuszczyk.pl/wp-content/uploads/2019/07/33E0AC46-A149-4673-AA8E-6992F32A716F.png)
![Szukanie wolności](https://dominikjuszczyk.pl/wp-content/uploads/2019/07/33E0AC46-A149-4673-AA8E-6992F32A716F.png)