Wchodzę do tramwaju i odblokowuję telefon. Włączam automatycznie aplikację. Chcę zacząć przewijać. Ze zdziwieniem zauważam, że uruchomiłem aplikacje Kindle zamiast Instagram. Zapomniałem, że rano zmieniłem kolejność aplikacji. Miło się czyta książkę w tramwaju.

