Mało jest rzeczy tak przyjemnych jak bieganie w deszczu. Jednocześnie tak trudno jest wyjsć na trening, gdy za oknem słychać deszcz. Pierwsze kroki są orzeźwiające. Potem jest tylko lepiej. Woda leje się z góry, z dołu i z boków.. A ja pomiędzy kroplami, zwykle sam, bo wszyscy się pochowali, krok za krokiem, z uśmiechem na twarzy, biegnę w swoją stronę.
W deszczu
Subscribe
0 komentarzy