Inbox zero – zero jest od jak najmniej energii i uwagi w Inbox, a nie od zera wiadomości w skrzynce. Wystarczy kilka dni zaniedbania i moja skrzynka puchnie. Do tego stopnia, że aż nie mam ochoty jej otwierać, bo stresuje mnie ilość pracy, która mnie tam czeka. Jeżeli tylko codziennie zadbam o to, aby wyczyścić skrzynkę, to praca z mailami staje się prosta. Mała rutyna, powtarzana dwa razy dziennie, daje ogromnie dużo spokoju i energii na pracę twórczą. Usuń, zarchiwizuj, odpowiedz, dodaj zadanie – proste.
![](https://dominikjuszczyk.pl/wp-content/uploads/2019/10/Zero.png)
![](https://dominikjuszczyk.pl/wp-content/uploads/2019/10/Zero.png)