Większość czasu działam i czuję siłę sprawczą. Jestem realistą, z lekkim umiarkowanym optymizmem. Czasami jednak smucę się i niepokoję. Akceptuję to, bo jest to dla mnie nierozerwalnie połączone z byciem. Kluczowe dla mnie jest zauważyć ten stan, pozwolić sobie na przeżywanie go i jednocześnie proaktywne działanie, aby nie zostać w tym stanie zbyt długo. Mój zestaw ratunkowy to przytulanie, medytacja, ruch, ćwiczenia, pisanie, rozmowa i przekierowanie uwagi na działanie.
Zestaw ratunkowy
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy