Dostałem wiadomość z prośbą o spotkanie, które będzie trwało 60 minut. Nie zastanowiłem się i od razu napisałem „tak, jasne!” A przecież uczę się tego nie robić. Jedna rzecz się zmieniła – zauważyłem, że zareagowałem w zły dla mnie sposób. A to pierwszy krok do zauważenia takiej sytuacji w momencie kiedy się wydarza i wybrania odpowiedzi, a nie reagowaniu. Uczę się tego.
Znów to zrobiłem
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy