Nie chce mi się, nie mam siły, to jest trudne, zrobię to kiedy indziej, bo przecież nic mnie nie goni. W takich sytuacjach nie szukam motywacji, tylko systemu. Wiem, że jak usiądę na 5 minut, to jest duża szansa, że będę pracował dłużej. Jeżeli zrobię pierwszy mały krok, to prawdopodobnie ruszę mocno do przodu. System bije motywację na głowę. Buduję systemy.

