Korzystam z tego, że wiele rzeczy można odbierać lub przechowywać w formie cyfrowej. Większość książek kupuję i czytam w formie elektronicznej. Notatki, nawet jeżeli robię na papierze, skanuję. Wszystkie dokumenty, jeżeli jest to tylko możliwe także przechowuję w wersji elektronicznej. Ostatnio przekonałem się, że jest pewien obszar, gdzie wersja cyfrowa odziera z pewnej „magii”. Wręczenie komuś wydrukowanych zdjęć jest bez porównania bardziej osobistym doświadczeniem, niż wysłanie plików czy nawet wspólne przeglądanie na ekranie.
Analogowo
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy