Autocenzura

Spotkanie z osobami, które traktuję jako autorytety, jest zwykle dla mnie trudne. Słucham, myślę i mam pomysły. Za każdym razem, pierwszą reakcją, którą zauważam u siebie, jest autocenzura. Myślę, że to co wymyśliłem jest błahe, nieciekawe i oczywiste. Przemagam się jednak i mówię o swoich pomysłach, ryzykując zawstydzenie – bo przecież nic gorszego nie może się zdarzyć. Bardzo często okazuje się, że moje pomysły są wartościowe i że wnoszę świeżą perspektywę!

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

0 Komentarze
Najnowsze
Najstarsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze