Zautomatyzowałem dzisiaj dwa procesy, które do tej pory robiłem ręcznie. Za każdym razem, gdy wykonywałem któryś z nich, zajmowało mi to niecałe dwie minuty. Czy warto było więc je automatyzować? Zdecydowanie tak – po pierwsze robiłem to kilkadziesiąt razy w miesiącu – więc oszczędzam parę godzin. Po drugie, mam o dwa zadania mniej do przełączania się – mogę się skupić na tym co najważniejsze. Bardzo lubię zauważać i wdrażać takie automatyczne sposoby działania.
