Jak piosenka wejdzie do mojej głowy, to długo nie chce wyjść. „Moja fantazja”, piosenka Fasolek z lat 80, czasami do mnie wraca. Przez kilka dni łapię się na tym, że sobie ją nucę pod nosem. Ostatnie kilka dni chodzę i powtarzam, że fantazja jest od tego, aby bawić się na całego. W teledysku do tej piosenki jest scena, jak dziewczynka bierze do ręki szkiełko, ono się powiększa i wyświetlają się w nim jej marzenia. Ja czasami też sobie wyobrażam takie szkiełko z moimi marzeniami.
![](https://dominikjuszczyk.pl/wp-content/uploads/2020/08/bo-fantazja.png)
![](https://dominikjuszczyk.pl/wp-content/uploads/2020/08/bo-fantazja.png)