Wiem, że kiedy mam trudniejszy czas, to dobrze na mnie działa chwilowe zatrzymanie się, oddech i myślenie. Robi się łatwiej i zapominam o okresowym postoju. Dlaczego nie robię tego częściej? Bo dopóki jest dobrze, nie czuję takiej potrzeby. A gdyby tak zatrzymywać się niezależnie od stanu emocjonalnego? Tak na chwilę, żeby zadbać o higienę mentalną.
Chwilowe zatrzymanie
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy