Moje ciało powiedziało „dam Ci znać, że się stresujesz, bo nie widzisz znaków ostrzegawczych”. Zwykle dobrze radzę sobie ze stresem i zauważam jego przyczyny. Umiem zarządzić tym co go wywołuje i zadbać o siebie, kiedy już występuje. Ale kiedy źródeł stresu jest za dużo, to wtedy chwilowo nie ogarniam i nie zauważam, że jest ten moment, kiedy już warto mocniej wdrożyć środki zaradcze. Wtedy właśnie ciało wysyła sygnały, żebym się opamiętał. Sygnały z ciała odczytuję bezbłędnie – tych nie da się zignorować…
Ciało
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy