W czasie porannej medytacji robiłem ćwiczenie. Polegało na tym, żeby pomyśleć o jakimś trudnym momencie w życiu i obserwować co się dzieje wtedy z ciałem oraz jakie emocje się pojawiają. Już nie raz robiłem ten eksperyment, ale dzisiaj bardzo namacalnie poczułem jego efekty. Niesamowite było zobaczyć jak widoczna była reakcja mojego organizmu. Dlatego warto umieć zauważać takie myśli, kiedy pojawiają się samoistnie. Wtedy mam szansę z nimi dyskutować i je obserwować.
