Robię sobie ostatnio małe ćwiczenie z uważności. Czytam fragment książki. Zwykle jest to jedna strona. Zamykam książkę i czekam około minuty. Potem opowiadam na głos, co zapamiętałem z przeczytanego fragmentu. Zaskakuje mnie, że to się zmienia – czasami pamiętam większość informacji, a czasami trudno mi przywołać więcej niż jedną myśl.
Ćwiczenie
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy