Wiem, że się stresuję gdy zauważam swoje zmęczenie, niepokój i zdenerwowanie. Kiedyś próbowałem w takich okolicznościach uspokoić się. W większości przypadków próba uspokojenia wywoływała odwrotny skutek – zwiększenie stresu. Jakiś czas temu zmieniłem strategię. Zauważam, że się stresuję (bo to dla mnie jest czasownik, coś co robię) i zadaję sobie pytanie „czym się stresuję?” Kiedy uzmysłowię sobie na co reaguję stresem jestem w stanie zacząć działać.

