Jestem włączany w nowe grupy ludzi. Czuję się zaproszony. To już jest bardzo dużo. Okazuje się, że oprócz tego, że jestem zaproszony, to czuję się też przyjęty. Nie wiem, co te osoby robią, ale sprawiają, że czuję się swobodnie, dobrze i „wśród swoich”. Takie przyjęcie, to jeden z największych darów, jakie możemy sobie nawzajem dawać.
Dar
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy