Codziennie ćwiczę wdzięczność. Zapisuję conajmniej pięć rzeczy za które jestem wdzięczny. Pomimo tego, że robię to od dawna, to i tak uciekają mi czasami takie podstawowe rzeczy jak zdrowie.
Od kilku dni choruję i czuję się bardzo osłabiony. Dopiero w tym osłabieniu z całą mocą doceniam to, że na co dzień jestem zdrowy! Jeszcze długa droga przede mną w nauce doceniania „oczywistych” rzeczy.
1482