Dystans

Kiedy byłem w najlepszej życiowej formie, przebiegnięcie sześciu kilometrów wydawało mi się dziecinnie proste. Od takiego dystansu zaczynałem rozgrzewkę. Teraz, kiedy pierwszy raz od kontuzji, przebiegłem taki dystans, cieszę się z tego jak dziecko. Perspektywa bardzo się zmienia w zależności od okoliczności. Jestem dumny z tego, że umiem się cieszyć tym dystansem, zamiast dołować, że biegam „tak krótkie dystanse”. Warto uczyć się z przeszłości i realnie patrzeć na teraźniejszość.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

0 Komentarze
Najnowsze
Najstarsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze