Podsumowywałem dzień w dzienniku. Ze zdziwieniem zauważyłem, że zrobiłem w tym dniu więcej niż się spodziewałem. Zastanowiłem się z czego to wynika. Był to dzień w skupieniu, z jasno zaplanowanymi obszarami do pracy i z konsekwentnie wykorzystywanymi narzędziami do ograniczania wszelkich rozpraszaczy. Dodatkowo był to dzień z dwoma drzemkami, zaplanowanym spacerem w ciągu dnia i jasno określonym czasem na odpoczynek. Kiedy widzę, że coś działa to chcę to powtórzyć, chcę więcej takich dni.
Dzień w skupieniu
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy