Jak czytam książkę autora lub autorki, których głos znam, to w czasie czytania słyszę ich głos w głowie. Kiedy czytam maila napisanego przez osobę, z którą rozmawiałem i wiem jak brzmi na żywo, to ten email w mojej głowie też jest czytany głosem tej osoby. Bardzo się zdziwiłem, kiedy to zauważyłem i uważam to za bardzo sympatyczny przejaw relacji. Czasami wykorzystuję to do wirtualnych rozmów w głowie. Kiedy wyobrażam sobie co taka osoba powiedziałabym w jakimś obszarze, to też mówi swoim głosem. Jest wtedy dla mnie nawet bardziej przekonująca.
Głos
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy