Gonię króliczka, a on ucieka. Katarzyna Groniec śpiewa „Zniknął za rogiem i przepadł jak szyszka. Ale nie płaczmy bo nie o to chodzi. By złowić króliczka, ale by gonić go.” Czasami się złoszczę, że jestem tym zmęczony. Ale tak naprawdę to ja lubię go gonić. Napędza mnie to. Biegnę więc, czasami tylko zatrzymując się.

