Absolutnie wszystko jest interpretacją tego co podsuwają mi zmysły. Po raz kolejny usłyszałem to zdanie w opisie filozofii stoickiej (ale jest to też obecne np. w buddyzmie). Z tego wynika, że warto, abym bacznie przyglądał się temu, co pojawia się w mojej głowie. Zwłaszcza, jeżeli pojawia się tam coś, czemu daję duże znaczenie. Ma to zastosowanie i przy analizie danych o zaangażowaniu, wiadomości ze świata, jak i różnych sytuacji, które wywołują u mnie gwałtowne emocjonalne reakcje. To ja przypisuję temu wszystkiemu znaczenie.

