Nie musisz dzisiaj biegać, pójdziesz potem. Na pewno znajdziesz dzisiaj czas na trening, a jak nie dzisiaj to tydzień jest jeszcze długi.
Taki potok myśli przepływa przez moją głowę przed treningiem. Kluczowe dla mnie jest, żeby zauważyć, że takie myśli się pojawiają. Kiedy to zrobię, robię krótką przerwę, biorę kilka krótkich oddechów, co daje mi wystarczający czas, aby świadomie podjąć decyzję co zrobię z tymi myślami. Zwykle decyzja jest „idź biegać teraz, jeszcze nigdy nie żałowałeś wyjścia na trening, a nie jednokrotnie frustrowałeś się, gdy na trening nie poszedłeś.: