Listy

Zauważyłem, że niektóre maile zostawiam sobie na koniec. Nie dlatego, że prokrastynuję. Dlatego, że to te maile to tak naprawdę osobiste listy. Opisują historie, emocje, zadają pytania, wymagają skupienia, odpowiedniego nastawienia. Uwielbiam odpisywać na takie listy. Sprawia mi to przyjemność i jest mikro szczęściem.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

0 Komentarze
Najnowsze
Najstarsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze