Marzenie

Po kilku kilometrach nagle przestaję słyszeć cokolwiek oprócz odgłosu stóp. Rytm wybijany przez moje nogi jest dla mnie wręcz hipnotyzujący. Nie ważne w którym kierunku biegnę i nie ważne jak szybko się poruszam. Przebywam w swoim własnym świecie. Tęsknię za tym stanem. Marzę o powrocie do biegania.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

2 Komentarze
Najnowsze
Najstarsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze