Czasami chcę iść na skróty, bo kusi mnie efekt, który chcę osiągnąć. Uczę się żonglować czterema piłeczkami. Utknąłem na 15 ruchach i nie umiem ruszyć dalej. Zdałem sobie sprawę, że zaniedbałem trening żonglowania dwóch piłeczek jedną ręką. Jeżeli nie umiem wykonać więcej niż piętnastu podrzuceń jedną ręką, to jakim cudem będę umiał to zrobić dwoma rękami równocześnie dla czterech piłeczek? Wracam do podstaw.
Na skróty
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy