Najpilniejsze zadanie

Widzę mnóstwo zadań na dzisiaj na liście. W kalendarzu czeka na mnie kilka spotkań. Czuję, że się nakręcam i niepokoję, szukam w głowie zadania, które jest najpilniejsze, aby od niego zacząć. Nauczyłem się już, że jest to idealny moment, żeby usiąść i medytować. Medytuję dwadzieścia minut – dla siebie, dla uspokojenia galopujących myśli. Zwykle znika niepokój i zaczyna się racjonalne działanie.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

0 Komentarze
Najnowsze
Najstarsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze