Obejrzałem video o tym, że wszystko w co wierzę, jest wynikiem tego co mi powiedziano, co przeczytałem i co obejrzałem. Jest to dla mnie niesamowicie stawiająca do pionu wiadomość, a właściwie przypomnienie. Przypomnienie o tym, żeby nie bunkrować się w swoich poglądach. Praktycznie wszystko mogę przedefiniować. To „wszystko” przecież także jest efektem tego, co inni usłyszeli, co im powiedziano i co przeczytali.
Włączam ciekawość jako remedium na bunkrowanie się w poglądach.