Oglądałem film „C’mon C’mon”. Po seansie jak szalony zapisywałem myśli. Jedna z nich to (tak jak ją zapamiętałem) „Nawet jak się bardzo kochamy, to nigdy nie będziesz mnie do końca znać i wiedzieć o mnie wszystkiego, ani ja nie będę cię do końca znać i wiedzieć wszystkiego o tobie.” Zatrzymała mnie ta myśl. Sprawiła, że się uśmiechnąłem. Zawsze będzie coś do odkrycia i zawsze będzie coś mojego. Dla mnie jest to bardzo pozytywne spostrzeżenie.
Nie znam Cię do końca
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy