Kilka lat temu słuchałem podcastu Marcina Iwucia o „czerwonej teczce”. Marcin opowiadał, jak przygotować to co trzeba, aby rodzina po mojej śmierci miała dostęp do pieniędzy, dokumentów i wszystkich ważnych informacji. Pamiętam, że wtedy przygotowałem pierwszą wersję takiej teczki. Dzisiaj sprawdzam, czy informacje w niej zawarte nadal są aktualne. Nie jestem nieśmiertelny – mam tego świadomość. Nie jest to dla mnie trudne, raczej uwalniające.
