Ze zdziwieniem zauważam, że Warszawa mnie onieśmiela. Od kilku lat przyjeżdżam tutaj kilka razy w roku i od razu po wyjściu z pociągu, czuję się dziwnie nieswojo. A to jest dziwne, bo w żadnym innym mieście na świecie nie odczuwam takiego onieśmielenia. Nowy Jork, Paryż, Londyn, Oslo nie działają na mnie w ten sposób. Wydaje mi się, że działają na mnie lata budowanych założeń i przekonań na temat tego miasta i sposobu życia tutaj. Pora zacząć rozbijać te założenia.
Onieśmielony
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy