Pech

Rozbiłem pojemnik z jedzeniem i pomyślałem, że mam pecha. Chwila refleksji i poprawiłem się w myślach. Rozbiłem pojemnik z jedzeniem – kropka. Nie ma to nic wspólnego z pechem, ani szczęściem. Potem pomyślałem, że mam dobry dzień z dobra drzemką, aktywnym spacerem i smacznym śniadaniem. Perspektywa złapana dzięki uważności na myśli.

Subscribe
Powiadom o
guest

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments