Piszę i krytycznie patrzę na to co stworzyłem. Czasami jestem zadowolony z tego co napisałem i równie często coś mi nie pasuje. Mimo wszystko publikuję. Zauważam powtarzalny wzorzec, że to co mi podobało się mniej, czytelnikom podoba się bardziej. Nauczyłem się w pewnym stopniu przełamywać granicę własnego krytyka i pokazywać to co powstało. Wystawiając się na ocenę, mam szansę zobaczyć mój tekst z innej perspektywy i uczyć się.

