Kiedy się nie wysypiam w nocy, to drzemka w ciągu dnia staje się luksusem i największą przyjemnością. W gorący dzień, mało dla mnie jest tak przyjemnych rzeczy, jak łyk zimnej wody. Kiedy ograniczone są moje kontakty z przyjaciółmi, to możliwość spotkania się jest świętem. Chcę umieć dostrzegać takie ręczy, nie tylko w kontraście. Dlatego zapisuję i zachowuję te różne małe przyjemności – chcę o nich bardziej pamiętać. Wtedy cieszę się nimi częściej.
Perspektywa
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy