Czytam książkę o siedmiu krótkich lekcjach z fizyki. Podziwiam kunszt pisarza, który potrafi na kilku stronach opisać skomplikowane zagadnienia prostym językiem. Ale jeszcze bardziej podziwiam umysły osób, które potrafią wymyślić te teorie. Wyobrażam sobie, że mają one niewyobrażalną dla mnie umiejętność skupiania się i odcięcia od zewnętrznego świata. Przypuszczam też, że mają ten typ wyobraźni, który pozwala szybować w kierunkach nie ograniczonych obecną wiedzą i ograniczeniami. Chciałbym choć na chwilę móc zajrzeć „za kulisy” pracy tych osób.
