Z jednej strony wiem, że proces rehabilitacji trwa. Ciało potrzebuje czasu na regenerację. A z drugiej strony pojawia się pokusa – mam ochotę przycisnąć i spróbować oszukać system. Ta sytuacja, to typowa bitwa między sutkami widocznymi w krótkim i w dłuższym terminie. Trudno jest robić coś, czego efekty zobaczę za kilka tygodni czy miesięcy. Jednocześnie z doświadczenia wiem, że właśnie te małe kroki prowadzą do tych dużych efektów potem.
![](https://dominikjuszczyk.pl/wp-content/uploads/2021/11/Pokusa.png)
![](https://dominikjuszczyk.pl/wp-content/uploads/2021/11/Pokusa.png)