Poślizg

Cieszyłem się jak dziecko z jazdy rowerem w deszczu. Jechałem trochę za szybko, nacisnąłem hamulce i zacząłem wpadać w poślizg. Na szczęście zadziałały stare odruchy z samochodu, jeszcze sprzed czasów ABS. Puściłem na chwilę hamulce i znów zacząłem hamować delikatnie. Nie upadłem. Zaskoczyło mnie jak wiele pamięta moje ciało z rzeczy, których uczyłem się i doświadczałem ponad dwadzieścia lat temu.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

0 Komentarze
Najnowsze
Najstarsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze