Próg

Jeżeli zbyt długo przebywam w miejscu, gdzie jest hałas, ruch czy po prostu zbyt wiele osób, to moje ciało daje mi jasne sygnały. Jest pewien próg bodźców przy którym mam ochotę się schować i nie wychodzić z ukrycia. Zaczynam mniej mówić, szukać miejsc, gdzie mogę pobyć sam. W ciele czuję napięcie, wręcz pewien niepokój.

Nauczyłem się rozpoznawać ten próg, przy którym przekraczam swoje granice. Dzięki temu dużo rzadziej go przekraczam.

1449

Subskrybuj
Powiadom o
guest

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

0 Komentarze
Najnowsze
Najstarsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze