Odwiedziłem dobrych znajomych, którzy wykańczają dom. Już niedługo do niego się wprowadzą. Z radością oprowadzali mnie po nim i opowiadali o budowie, remontach i przeznaczeniu poszczególnych pomieszczeń. W oczach mieli radość. Ich emocje udzieliły się i mnie, pomimo że to przecież nie ja będę tam mieszkał. Cudownie jest inspirować się czyjąś radością i móc ją współdzielić z innymi osobami.

