Kiedy lecę do miejsca położonego w innej strefie czasowej, spodziewam się zmęczenia spowodowanego zmianą czasu. Im różnica czasu między moim miejscem, a miejscem docelowym jest większa, tym więcej czasu potrzebuję na przystosowanie się. Podobny efekt jak jet lag mam po spotkaniach, które trwają dłużej niż moja zwyczajowa godzina kładzenia się do łóżka. Kiedyś zaskakiwało mnie zmęczenie w kolejne dni. Teraz, kiedy wybieram być na spotkaniu, które trwa do późnych godzin, z góry zakładam, że „pożyczam” energię z następnego dnia. Od razu przygotowuję się do tego, że będzie trudniejszy i planuję na ten dzień mniej pracy.
Społeczny jet lag
Subscribe
0 komentarzy
najnowszy