Prawie nigdy się nie spóźniam. Wczoraj spóźniłem się prawie o godzinę. Kilka lat temu spóźnienie fizycznie odczuwałem w ciele. Ściskało mnie w żołądku i powodowało duży stres.
Teraz, bardzo szybko oceniłem na co mam wpływ i na co wpływu nie mam. Szybko też wyciągnąłem wnioski na przyszłość.