Stopy na kaloryferze

Długa podróż. Zmarznięte stopy w przemoczonych butach. Przyszedłem do domu i rozkręciłem kaloryfer. Położyłem się na kanapie, nogi położyłem na przy ciepełku, przykryłem się ulubionym kocem. Włączyłem ulubioną muzykę.

Mikroszczęście.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

0 Komentarze
Najnowsze
Najstarsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze